Bałam się, że wszystkiego mam jeszcze za mało, wiedzy, doświadczenia, narzędzi, żeby sprawdzić się w różnych, ważnych życiowo rolach. Bałam się wyzwań, jakie stawiało przede mną życie, zwłaszcza tych wymagających dużych zmian i dostosowania się do sytuacji. Paraliżował mnie strach przed tym, że poniosę porażkę, raczej reagowałam na okoliczności, niż chwytałam byka za rogi.
Tak było też, kiedy decydowałam o mojej pierwszej pracy. Zostałam przyjęta na staż do korporacji, gdzie rozpoczęła się moja droga zawodowa związana z nieruchomościami. Prestiżowy pracodawca, dużo nowej wiedzy, tylko dziedzina zupełnie poza moim kręgiem zainteresowania. A jednak tak minęło mi 10 lat, zakończonych studiami podyplomowymi związanymi z obrotem nieruchomościami.
Życie i okoliczności spowodowały jednak, że musiałam stawić czoła zmianie i stanąć oko w oko z nieznanym. Firma, w której pracowałam przestała istnieć, a ja podjęłam decyzję, że założę własną firmę, i tak, przez kolejne 10 lat byłam właścicielem biura nieruchomości. Za moim pośrednictwem doszło do setek transakcji, poznałam bardzo wielu ludzi z różnych środowisk i każdy miał swoją historię. Był to czas, który pokazał mi, że mogę, że umiem, że daję radę, że świetnie przystosowuję się do zmian, doskonale komunikuję się z klientami i że sprostałam wyzwaniu. Wtedy po raz pierwszy obudziła się we mnie myśl, że chcę podzielić się z innymi ludźmi moimi doświadczeniami i wiedzą dotyczącą tego, jak stawić czoła zmianom, które jak wiadomo są pewnym i nieuchronnym elementem w życiu każdego człowieka.
Chciałam to zrobić jak trzeba. Wybrałam się do szkoły trenerów biznesu, uzyskałam certyfikat i już miałam wkraczać na drogę przekazywania wiedzy innym, kiedy życie kolejny raz mnie zaskoczyło….. dostałam propozycję etatu w dużej korporacji i zarządzania zespołem, który przechodził głęboką zmianę, wiązało się to także z pozostaniem w obszarze wiedzy dot. nieruchomości. To zupełnie zburzyło mój plan, ale coś mi mówiło, że chcę podjąć to wyzwanie. Posłuchałam wewnętrznego głosu, choć nie było łatwo….. w tym czasie, chcąc działać w pełni profesjonalnie ukończyłam program executive MBA i uzyskałam tytuł Master of Business Administration. Minęło 5 lat, przez ten czas korzystając z doświadczenia, intuicji, wiedzy i umiejętności zbudowałam bardzo dobry merytorycznie zespół ludzi, którzy działają efektywnie, lubią się i chętnie ze sobą współpracują. Dla mnie to przyjemność być Ich szefową.
Słuchanie intuicji i ufanie sobie….podobnie było kiedy zostałam mamą. Pokochałam mojego Syna od pierwszego spojrzenia. Miałam w głowie pełno przekonań o tym jak powinniśmy go wychować, żeby był szczęśliwym i mądrym człowiekiem. Moje założenia w tym względzie zostały wielokrotnie wystawione na próbę i zweryfikowane. To powodowało, że wpadałam w panikę i często brakowało mi wiary w to, że jestem dobrą mamą. Podczas jednej z rozmów z zaprzyjaźnioną, bardzo doświadczoną położną usłyszałam, że teorie dotyczące pielęgnacji i wychowania dziecka zmieniają się średnio co 5 lat, a to ja jestem mamą, urodziłam i kocham swoje dziecko, znam je i „czuję” jak nikt inny, w związku z tym mam odpuścić, wsłuchać się w to, co mówi mi moja intuicja i czerpiąc z wiedzy teoretycznej i doświadczeń innych mam wybierać takie metody, które będą dawały najlepszy efekt. I... efekt jest wspaniały, mój Syn ma 18 lat, jest mądrym, młodym człowiekiem, ma pasję, plany i mamy świetny kontakt. Uwielbiam jego poczucie humoru, energię do działania i rozmowy z nim, które otwierają mi oczy i umysł na wiele rzeczy w otaczającym nas świecie.
Doświadczenia na polu prywatnym i zawodowym uświadomiły mi następującą prawdę - trzeba chcieć poznać siebie, umieć siebie słuchać, nie bać się pójść za głosem, który słyszymy w środku. Oczywiście wiedza, umiejętności i doświadczenia pomagają odnieść sukces, ale tylko wtedy, kiedy nasz umysł jest otwarty i gotowy na nowe, a nasza intuicja dojdzie do głosu. Podczas mojej życiowej wędrówki pomogłam wielu osobom zawodowo i prywatnie. Odkąd pamiętam ludzie zwracają się do mnie o radę i wsparcie, a ja lubię ludzi i czuję, że moją misją jest pokazywać im ich potencjał i oświetlać im drogę do działania. Przeszłam mnóstwo szkoleń, w tym studia coachingowe, aby móc w pełni profesjonalnie wspierać ludzi, na których trafiam na swojej drodze życia. To wspaniałe móc towarzyszyć im przez kawałek ich wędrówki przez życie. Dlatego Ciebie również zapraszam do wspólnej podróży, gdzie nauczysz się dostrzegać swoje możliwości, słuchać intuicji i odkryjesz swój potencjał, a na końcu zobaczysz wspaniałe owoce swojej pracy.
